Newsy

Piłkarze Piasta nie byli faworytami w wyjazdowym spotkaniu z liderem I ligi Zawiszą Bydgoszcz. To jednak gliwiczanie w pierwszej części meczu posiadali inicjatywę i podkreślili ją zdobyciem bramki przez Gediminasa Paulaskasa. Przełomem była 43 min. meczu, kiedy to po otrzymaniu czerwonej kartki boisko musiał opuścić kapitan Piasta Łukasz Krzycki. Od tego momentu gospodarze powiększali przewagę i zwieńczyli ją zdobyciem w ostatniej minucie wyrównującej bramki.
Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi opiniami szkoleniowców obu ekip. (ao)

W dniu dzisiejszym, kasy na nowym stadionie były otwarte w godzinach 10-14. W tym czasie sprzedano około 1100 wejściówek. Przypominamy Państwu, że przy zakupie biletu należy okazać dokument tożsamości. Jeśli nabywamy bilety dla innych osób również wymagane jest udostępnienie ww. dokumentu. Od poniedziałku do piątku kasy będą czynne w godz. 12-18. Ze względu na dużą liczbę chętnych bramy są zamykane 30 minut przed zakończeniem sprzedaży i obasługiwani są kibice znajdujący się wewnątrz obiektu. 

Kibice zainteresowani uczestnictwem w historycznym dla Piasta Gliwice wydarzeniu, jakim jest pierwszy mecz na nowym obiekcie sportowym, muszą udać się do stadionowych kas, aby kupić wejściówkę. Ambitne plany działu marketingu pokrzyżowała... prędkość internetu.

W związku z ogromnym zainteresowaniem sobotnim spotkaniem z Wisłą Płock mamy kilka ważnych informacji dla nabywających wejściówki. Aby usprawnić sprzedaż biletów, prosimy wszystkich kibiców o wyrozumiałość i dostosowanie się do obowiązujących zasad.

Wszystkim kibicom dziękujemy za nabycie biletu na historyczny mecz z Wisłą Płock na nowym stadionie. Tylko dnia dzisiejszego sprzedano 2000 wejściówek, co jest absolutnym rekordem sprzedaży w historii Niebiesko-Czerwonych po reaktywacji. Przepraszamy za niedogodności i utrudnienia, z którymi napotkali się fani Piasta Gliwice. Prosimy o wyrozumiałość i cierpliwość. Będziemy z całych sił starali się  wyeliminować błędy, jakie zostały popełnione. Wdrożyliśmy nowoczesny system identyfikacji kibiców i pragniemy jeszcze raz przypomnieć o obowiązujących zasadach. 

Informujemy, że przedsprzedaż biletów na mecz z Wisłą Płock będzie prowadzona tylko na Nowym Stadionie. W dalszej części przedstawiamy dni i godziny, w których będzie można nabywać wejściówki. Dystrybucja biletów w siedzibie klubu przy ul. Szobiszowickiej 1 z powodu kłopotów techniczych jest niemożliwa. 

Na nowej gliwickiej piłkarskiej arenie, każdy kibic będzie miał możliwość wyboru interesującego go miejsca. Przedstawiamy Państwu graficzny plan rozmieszczenia sektorów wraz z przyporządkowanym cennikiem biletów. Przypominamy, że sektory O-S są przeznaczone dla najzagorzalszych fanów prowadzących doping.

Informujemy, że przedsprzedaż biletów na inauguracyjne spotkanie na nowym stadionie z Wisłą Płock rozpocznie się 28 października w piątek w godz. 12-18. Wejściówki będzie można nabywać w siedzibie klubu przy ul. Szobiszowickiej 1.

Szeregi sponsorów Piasta Gliwice systematycznie się powiększają. Tym razem do grona firm wspierających Niebiesko-Czerwonych dołączylo Przedsiębiorstwo Wodociagów i Kanalizacji w Gliwicach. Nowy Sponsor będzie obecny m.in. na bandach ledowych w czasie spotkań rozgrywanych na stadionie przy ul. Okrzei 20. Liczymy na owcną i długofalową współpracę.

Oficjalne otwarcie Stadionu Miejskiego w Gliwicach i Mecz Otwarcia odbędą się 5 listopada. Z tą informacją musieliśmy się wstrzymywać do momentu pomyślnego zakończenia procedur odbiorowych. Z każdym dniem przybliżamy się do potwierdzenia tego terminu, także już dziś możemy przyjąć, że mecz zostanie rozegrany za 10 dni. Do tej pory działania promocyjne musiały być wstrzymywane, ale lada dzień ruszamy z kampanią informacyjną, zachęcając wszystkich fanów Piasta Gliwice do aktywnego w niej uczestnictwa  - mówi rzecznik prasowy, Przemysław Plisz.
 

Poprawia się sytuacja kadrowa przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz. Do treningów wrócił już Jakub Szmatuła. Jak sam przyznaje, po pierwszych zajęciach nie czuje bólu w pachwinie. Jest więc prawdopodobne, że będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. To nie koniec dobrych informacji. Łukasz Krzycki również brał udział w dzisiejszym treningu pierwszej drużyny, zaś Litwin Gediminas Paulauskas trenował indywidualnie. Niestety w Bydgoszczy nie zobaczymy Tomasza Podgórskiego, który w meczu z GKS-em Katowice otrzymał siódmą żółtą kartkę. W konsekwencji będzie musiał pauzować.
 

Zapraszamy do lektury wybranych artykułów, które pojawiły się w mediach po niedzielnym meczu z GKS-em Katowice.

Z bardzo dobrej strony w ostatniej kolejce pokazały się zespoły młodzieżowe Piasta Gliwice. Na szczególną uwagę zasługuje zwycięstwo trampkarzy rocznika 97' nad Ruchem Chorzów 3:0 oraz okazała wygrana w Piekarach, gdzie miejscowy MOSIR uległ drużynie Piasta 96' aż 0:12. Zapraszamy do zapoznania się z pozostałymi rezultatami.

Gediminas Paulauskas nie wystąpił w niedzielnym spotkaniu z Gieksą z powodu naciągnięcia mięśnia czworogłowego lewego uda. Jak jednak informuje masażysta Andrzej Grajek, Litwinowi zostały zaaplikowane odpowiednie środki farmalogiczne i zawodnik powinien być zdolny do gry pod koniec tygodnia. Miejmy nadzieje, że obrońca będzie gotowy na niedzielny pojedynek z Zawiszą.

Piast Gliwice nie sprostał drużynie z Katowic prowadzonej przez Rafała Góraka, ulegając Gieksie 2:3. Faworyzowane "Piastunki" już od pierwszych minut broniły się przed zaciekle atakującymi gospodarzami. Postawa GKS-u nie może dziwić nikogo, ponieważ w dzisiejszym spotkaniu zespół ten walczył z przyszłowiowym nożem na gardle. Zapraszamy do zapoznania się z pomeczowymi opiniami szkoleniowców obu ekip. 

Podopieczni Krzysztofa Szumskiego zremisowali na boisku w Zabrzu-Biskupicach z Gwarkiem 1-1. Strzlecem bramki dla Piast II był Kraksa w 42 min. 2 minuty później Gwarek Zabrze zdołał wyrównać po bramce Cichockiego.

Jestem stąd, więc wiem, ile frajdy jest grając w takich meczach derbowych. Człowiek czuje się zmobilizowany już na samą myśl, że zmierzy się z GKS-em Katowice. Przegrana boli jednak, jak każda. Mnie boli mocniej dlatego, że mogłem strzelić gola na 2-2 i pewnie końcowy wynik byłby zupełnie inny...